Na terenie Zapory w Goczałkowicach zorganizowano największe do tej pory międzynarodowe ćwiczenia polsko-czeskiej straży pożarnych oraz żołnierzy z gliwickiej jednostki Wojsk Obrony Terytorialnej, których celem było prowadzenie skutecznych akcji ratowniczych i usuwanie skutków zagrożenia powodziowego.
Rozpoczęte 16 kwietnia trzydniowe manewry strażackie zorganizowała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach pod kryptonimem „Wasar”. Miały sprawdzić w jakim stopniu strażacy polscy i czescy potrafią współdziałać podczas powodzi na terenach powiatów cieszyńskiego i pszczyńskiego.
W ćwiczeniach wzięły udział jednostki zawodowej jak i ochotniczej straży pożarnej, które na co dzień zmagają się z żywiołami jak i specjalistyczne grupy poszukiwawcze zarówno z Republiki Czeskiej jak i z kilku miast województwa śląskiego. Doskonalono umiejętności dowodzenia i koordynowania działań poszukiwawczo-ratowniczych oraz przeciwpowodziowych, zwłaszcza w sytuacjach, które w każdej chwili mogą się zmieniać.
Jezioro Goczałkowickie po raz kolejny okazało się doskonałym poligonem do przeprowadzenia praktycznych ćwiczeń symulujących realne zagrożenia. Najbardziej spektakularne polegały m.in. na poszukiwaniu i ewakuacji osób poszkodowanych, ratowaniu ludzi znajdujących się w wodzie lub na brzegu z wykorzystaniem specjalistycznej grupy ratownictwa wodno-nurkowego, a także udzielanie kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym.